Harpagon Forte Max – maratońskie zmagania z bólem – Harpagon Forte Max opinie konsumentów

Kocham biegać i jest to moje ulubione zajęcie. Oczywiście istnieje pogląd, że sport to zdrowie, ale oczywiście wszystko w umiarze… Tak naprawdę bieganie ogromnych dystansów wcale nie jest zdrowe. Jeśli kolana maratończyków mogłyby mówić, to na starcie biegu krzyczałyby: „Nie! Tylko nie to!” a odcinek lędźwiowy pleców podtrzymywałby je w tym proteście, zanosząc się cichym szlochem.

Harpagon Forte Max opinie – Ciężkie maratony i zmagania z bólem

Lubie bieganie długodystansowe, ponieważ pomaga mi się zrelaksować i zachować trzeźwy, kreatywny umysł. Jest to też lepsza forma odreagowania agresji nagromadzonej w pracy – zamiast planować morderstwo szefa przy użyciu wymyślnego sprzętu wolę przebiec sobie kilkanaście kilometrów. Ciężko trenuję do maratonów, gdyż jest to najlepsze, co może się człowiekowi przytrafić. Wspaniała atmosfera, pełno kibiców na trasie no i można na mecie zjeść tyle jedzenia, ile tylko dusza zapragnie…

Harpagon Forte Max opinie – tuż po maratonie…

Druga strona maratońskiego medalu jest mniej kolorowa. Podczas tak długiego biegu organizm nie ma, jak dostarczyć paliwa sportowcowi, więc upraszczając: zjada swoje ciało (białko z mięśni jako źródło paliwa). Choć to jeszcze nic przy bólu nóg. Mięśnie są ponadrywane, a stawy musiały przetrwać dziesiątki tysięcy kroków prowadzących do mety. Tydzień po maratonie chodzi się jak dopiero narodzona żyrafa a sen… W pierwszym tygodniu nawet po naszprycowaniu się połową apteki było mi bardzo trudno przespać, chociaż kilka godzin.

Harpagon Forte Max opinia – różne leki przeciwbólowe

Próbowałem mnóstwa leków, maści i nic nie pomagało. W środowisku sportowym często używane są leki przeciwzapalne i też połykałem je garściami, do czasu aż przeczytałem o koszmarnych skutkach ubocznych ich stosowania. Później były maści i inne wynalazki, które mi nie pomagały, ale za to wszyscy domownicy mogli komentować to, jak paskudnie śmierdzę tymi specyfikami. Nie było to miłe… Zastąpiłem leki przeciwzapalne tymi z paracetamolem, żeby zrozumieć, że jest on bardzo destrukcyjny dla wątroby.

Harpagon Forte Max opinie – jedyne co mi pomogło i jest bezpieczne to Harpagon

Informacje na temat tego preparatu znalazłem na jakimś forum dla biegaczy. Podobno był skuteczny w działaniu. Stwierdziłem: „Co mi zależy? I tak już zakupy w aptece robię z taczką”. Zamówiłem i gdy przyszła paczka, środek musiał przeczekać 3 tygodnie do następnego maratonu. Kiedy wróciłem z biegu i skończyła się radość, a zaczęła rozpacz, użyłem preparatu, tak jak producent wskazał. Pierwszy raz jak biegam, a biegam 8 rok , spałem normalnie po przebiegnięciu 42 kilometrów! Gdy normalnie dochodzenie do siebie zajmowało mi około 3 tygodni, to teraz po 3 dniach zapomniałem co to ból!

Harpagon Forte Max opinia – stała profilaktyka

Teraz zawsze z wyprzedzeniem, przed zawodami zaopatruje się w Harpagon Forte Max, dzięki któremu moje życie jest znacznie lepsze. Polecam go też znajomym, z którymi trenuję. Jestem zadowolony z tego, że nie muszę już łykać tyle tabletek i narażać się na ich okropne skutki uboczne. Szkoda, że nie odkryłem tego środka wcześniej, zaoszczędziłbym sobie sporo bólu i nieprzespanych nocy. Cóż, lepiej późno niż wcale…

 

Zdjęcia pochodzą z oficjalnego sklepu Harpagon Forte Max – OFICJALNY SKLEP

Dodaj komentarz